Dnia 12 stycznia 2012 r. podczas zajęć świetlicowych w klasie IIIA zajmowaliśmy się łamańcami językowymi. Mieliśmy szansę zmierzyć się z trudnymi wierszykami logopedycznymi, które dość często wywoływały uśmiech na naszych twarzach. Najbardziej spodobał się nam wierszyk o tłuczku:
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka.
Ale heca… – wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął.
Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek.
Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.
I jak tu się nie uśmiechnąć? 🙂